Glifion@legacy41786107 (dyskusja | edycje) mNie podano opisu zmian |
SMiki55@legacy41781741 (dyskusja | edycje) Nie podano opisu zmian |
||
| (Nie pokazano 7 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
| ⚫ | |||
| ⚫ | |||
| − | [[Grafika:Example.jpg|thumb|Mapka pokazująca deltę]] |
||
| − | '''Delta Pontaru''' - szerokie rozlewisko w miejscu, w którym rzeka [[Pontar]] wpada do [[morza]]. Ponoć to właśnie tam pierwsi [[Człowiek|ludzie]] zeszli na ląd. |
||
| + | '''Delta Pontaru''' - kraina w miejscu, gdzie rzeka [[Pontar]] wpada do [[Wielkie Morze|Wielkiego Morza]]. Ponoć to właśnie tutaj [[Pierwsze lądowanie|pierwsi ludzie zeszli na ląd]], podobnie jak przy ujściu [[Jaruga|Jarugi]]. Mawia się, że z czterech lądujących statków rozbiły się trzy królestwa ([[Cintra]], [[Temeria]] i [[Redania]]). |
||
| − | == Dane z książek Sapkowskiego == |
||
| + | W dolnym biegu Pontaru leżą takie ważne miasta jak [[Novigrad]] czy [[Oxenfurt]]. |
||
| − | == Dane z pozostałych źródeł == |
||
| − | == |
+ | == Dane z książek Sapkowskiego == |
| + | {{Cytat|KE|20| |
||
| + | Nilfgaardczycy mają niby być narzędziem bogów? Bzdura! Sięgnijcie, ludzie, pamięcią wstecz, do czasów Dezmoda, Radowida, Sambuka, do czasów Abrada Starego Dęba! Nie pamiętacie, bo żyjecie króciuśko niby jętka majowa, ale ja pamiętam i wam przypomnę, jak to było tu, na tych ziemiach, zaraz po tym, jak żeście zeszli z waszych łodzi na plaże w ujściu Jarugi i w Delcie Pontaru. Z czterech lądujących statków robiły się trzy królestwa, a później silniejsi połykali słabszych i tym sposobem rośli, umacniali swą władzę. |
||
| + | }} |
||
| + | |||
| + | [[de:Pontar Delta]] |
||
| + | [[en:Pontar Delta]] |
||
| ⚫ | |||
| ⚫ | |||
Aktualna wersja na dzień 08:31, 3 maj 2013
Delta Pontaru - kraina w miejscu, gdzie rzeka Pontar wpada do Wielkiego Morza. Ponoć to właśnie tutaj pierwsi ludzie zeszli na ląd, podobnie jak przy ujściu Jarugi. Mawia się, że z czterech lądujących statków rozbiły się trzy królestwa (Cintra, Temeria i Redania).
W dolnym biegu Pontaru leżą takie ważne miasta jak Novigrad czy Oxenfurt.
Dane z książek Sapkowskiego
Nilfgaardczycy mają niby być narzędziem bogów? Bzdura! Sięgnijcie, ludzie, pamięcią wstecz, do czasów Dezmoda, Radowida, Sambuka, do czasów Abrada Starego Dęba! Nie pamiętacie, bo żyjecie króciuśko niby jętka majowa, ale ja pamiętam i wam przypomnę, jak to było tu, na tych ziemiach, zaraz po tym, jak żeście zeszli z waszych łodzi na plaże w ujściu Jarugi i w Delcie Pontaru. Z czterech lądujących statków robiły się trzy królestwa, a później silniejsi połykali słabszych i tym sposobem rośli, umacniali swą władzę.
— Krew elfów, str. 20