|
Dol Blathanna - w Starszej Mowie "Dolina Kwiatów". Obecnie jedyne państwo elfów. Od północy graniczy z Kaedwen, od południowego zachodu z Aedirn, wschodnią granicę zaś wyznaczają Góry Sine. W zamierzchłych czasach Dol Blathanna siłą przejęli ludzie. Kraina została przekazana ponownie elfom przez cesarza Emhyra var Emreisa, za zasługi, jakie poczynili, w wojnie między Nilfgaardem, a państwami północy. Po Pokoju Cintryjskim królestwo Dol Blathanna zostało zamienione w księstwo alodialne. Władczynią Dol Blathanna jest Enid an Gleanna, oficjalnie wasalka Demawenda, nieoficialnie nadal poddana Emhyra, a jej doradcą Filavandrel aén Fidháil.
Gospodarka[]
Dol Blathanna to kraj obfitujący w bogactwa i posiadający niezwykle żyzną ziemię. Utrzymuje się głównie z rolnictwa.
Znani obywatele[]
Miasta i wsie[]
Dane z książek Sapkowskiego[]
Rodzi się tu wszystko na potęgę i rośnie, aż miło. Dlatego i mówią: Dolina Kwiatów. Dlatego się tu nasi dziadowie osiedlili, elfów stąd wprzód wyżenąwszy.
- Dolina Kwiatów, czyli Dol Blathanna - Jaskier trącił łokciem wyciągniętego na słomie wiedźmina. - Uważasz? Elfów wyżenąwszy, ale dawnej elfiej nazwy nie uznawszy za konieczne zmieniawszy.
— Ostatnie życzenie, str.
Dlatego odebraliście nam naszą ziemię, wypędziliście nas z naszych domów, wyparliście w dzikie góry. Zajęliście naszą Dol Blathanna, Dolinę Kwiatów.
— Ostatnie życzenie, str.
- Tu. Dol Angra to szeroka dolina, droga wiodąca z południa do królestw Lyrii i Rivii, do Aedirn, a dalej do Dol Blathanna i Kaedwen... A poprzez Dolinę Pontar do nas, do Temerii.
— Krew elfów, str. 253
Nynie chyżo idą na północ, spychają wojska Aedirn ku Dolinie Pontaru i ku Dol Blathanna. Idą ku nam, ku Kaedwen. Tedy rozkaz dla Burej Chorągwi jest taki: przejść rubież i iść forsownie na południe, prosto ku Dolinie Kwiatów. We trzy dni mus nam stanąć nad rzeczką Dyfne.
— Czas pogardy, str. 222
- Emhyr Deithwen dał nam Dol Blathanna w podarunku. Czego ode mnie oczekujesz, Filavandrel? Mam żądać więcej? Nie zapominaj, że nawet w przyjmowaniu darów należy zachować umiar. Zwłaszcza jeżeli chodzi o dary Emhyra, bo Emhyr niczego nie daje za darmo. Ziemie, które nam darował, musimy utrzymać. A siły, którymi dysponujemy, z ledwością wystarczą na utrzymanie Dol Blathanna.
— Czas pogardy, str. 226-227