Wiedźmińska Wiki

Przenieśliśmy się! Gamepedia połączyła siły z Fandomem, w rezultacie czego ta wiki została połączona ze swoim odpowiednikiem na Fandomie. Wiki została zarchiwizowana; prosimy czytelników oraz edytorów o przeniesienie się na połączoną wiki na Fandomie. Kliknij, aby przejść do nowej wiki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wiedźmińska Wiki
Eskel
Eskel 01
Informacje podstawowe
Pochodzenie
Prawdopodobnie z Gór
Profesja
Wiedźmin
Płeć
Mężczyzna
Rasa
Człowiek
Przynależność
Wiedźmińska szkoła cechu Wilka
Informacje rodzinne
Kolor włosów
Ciemnobrązowy
Kolor oczu
Żółty
Wystąpienia

Eskel - jeden z wiedźminów cechu wilka , przyjaciel Geralta , znawca potworów , doświadczony szermierz.

Charakterystyka

Bardzo podobny do Geralta, różni ich kolor włosów. Ma na policzku bliznę nieznanego pochodzenia, biegnącą od kącika ust do ucha. Jego głos przypomina szczekanie psa. Jest spokojny, unika konfliktów. Mimo kompleksów z powodu swojego wyglądu lubi się uśmiechać. Okazuje uprzejmość w stosunku do rozmówców, a także wysłuchuje racji obu stron dyskusji. Nie żałuje, że został wiedźminem, pracuje nad polepszeniem metod swojej pracy, lubi również nieskomplikowany styl życia oparty na braniu kolejnych zleceń, unikając polityki . Szanował Vesemira jako mentora, a także przyjaźni się z innymi Wilkami. Pozostali wiedźmini uważają go za najbardziej przyzwoitego, jednak można było go nakłonić do innego postępowania. Posiada właściwe wiedźminom zdolności, ponadto silnie emanował magią. Nie lubi alchemii, uważa szermierkę za lepszą. Pociągają go kobiety z rogami, ma również słabość do Triss Merigold.

Biografia

Szkolenie w Kaer Morhen

Odbywał szkolenie w Kaer Morhen mniej więcej w tym samym czasie, co Geralt. Któregoś dnia chłopcy złapali leśnego trzmiela i przywiązali go do dzbanka. Widok szarpiącego się owada bawił ich, jednak później przyłapał ich Vesemir i zbił rzemieniem.

Szkolenie Ciri

Jesienią 1263 roku udał do Kaer Morhen, aby przezimować. Kiedy do twierdzy przybyli Geralt i Ciri, Eskel powitał ich. Cintryjka początkowo bała się wiedźmina z powodu jego wyglądu, jednak z czasem oswoiła się z nim. Razem z Coënem i innymi Wilkami zaczął nadzorować trening dziewczynki.

Wieczorem, tuż po przyjeździe Geralta i Ciri, był świadkiem transu, w jaki wpadła Cintryjka z powodu wypicia białej mewy. Sytuacja ta powtórzyła się dwukrotnie w innych okolicznościach. Dziewczynka przepowiedziała śmierć Białego Wilka i Coëna, przez co przestraszeni wiedźmini zdecydowali się wezwać Triss, nie ujawniając jej jednak prawdziwej przyczyny tej decyzji.

Rok później Eskel, wraz z Geraltem i Lambertem, przywitał przybyłą do warowni czarodziejkę. Podczas kolacji udawał rozmownego.

Następnego dnia Merigold była wściekła przez sposób, w jaki wiedźmini szkolili Ciri. Gdy oznajmiła, że dziewczynka ma miesiączkę, zebrani zmieszali się, za wyjątkiem Eskela. Ten wstał i ucałował Triss w rękę, prosząc o pomoc. Po chwili dołączyła do nich księżniczka, oznajmiając, że jest niedysponowana. Wiedźmin odpowiedział, że ćwiczenia zostaną zawieszone, a lekcje teoretyczne - skrócone, a nawet przełożone, gdyby Ciri się źle czuła.

W Midinváerne odbyła się rozmowa dotycząca prawdziwego powodu wezwania Triss do Kaer Morhen. Czarodziejka tłumaczyła, że Cintryjka jest Źródłem, a przez to może być niebezpieczna dla otoczenia, ale wiedźmini nie chcieli jej w pełni zaufać. Podczas dyskusji Eskel nie stał tylko po stronie Wilków, a popierał argumenty, które uważał za słuszne i starał się zapobiec zaostrzeniu wymiany zdań. Następnie Triss umyślnie podała Ciri białą mewę, przez co wszyscy zobaczyli jej kolejny trans.

Czarodziejka próbowała rozmawiać z wiedźminami o polityce, jednak ci nie mieli zamiaru tego robić i każdy zbywał ją na swój sposób. Eskel próbował być uprzejmy, nie odwracał wzroku od rozmówczyni i czasem interesował się mniej ważnymi tematami. Gdy Triss poruszyła temat niebezpieczeństwa ze strony Nilfgaardu, wstawił się za nią, by mogła dalej mówić, a potem przysłuchiwał się jej kłótni z Geraltem.

Wiosną, po zakończeniu szkolenia Ciri, najprawdopodobniej wyruszył na szlak.

Pojawił się jako widmo w wizji Cintryjki na pustyni Korath, gdzie razem z innymi wiedźminami był prowadzony na szafot.

Gdy Ciri opowiadała Galahadowi swoją historię, zmieniła zakończenie na pozytywne. Powiedziała, że ostatecznie Geralt i Yennefer wzięli ślub, a Eskel był jednym z zaproszonych gości.

Dzieciństwo i Szkolenie

Pochodził z góralskiej rodziny , jednak z czasem zapomniał o niej.

Podczas szkolenia w Kaer Morhen był w grupie z Geraltem. W trakcie próby traw, widząc bielejące włosy przyjaciela, myślał, że oszaleje. Obaj chłopcy przeżyli i odbyli dalsze części treningu.

Prawo Niespodzianki

Około 1212 roku uratował księcia Caingorn przed bobołakami. Władca poinformował go o swojej wdzięczności oraz zapytał, jaką nagrodę ma przekazać w zamian za ratunek. Eskel użył prawa niespodzianki i zapowiedział swoje przybycie do księstwa za sześć lat. Ostatecznie jednak zrezygnował z tego.

Dzieckiem Niespodzianką okazała się być Deidre Ademeyn, którą uważano za dotkniętą Przekleństwem Czarnego Słońca. Wiedźmin zainteresował się tematem klątwy - przekupił pewnego magika, by otrzymać od niego informacje. Dowiedział się, że czarodzieje popełnili wiele błędów podczas dochodzenia, a gdy Sabrina Glevissig została wysłana na dwór caingorn, doszło do konfliktu między nią a księżniczką, który doprowadził do ucieczki dziewczyny.

Jesienią 1232 roku razem z Lambertem i Vesemirem przyjechał do Kaer Morhen na zimowanie. Do twierdzy dotarła również Deidre, zmęczona i poraniona, prosząc o ochronę przed ścigającym ją bratem i czarodziejką. Wiedźmini nie chcieli wyrzucać bezbronnej dziewczyny, a Eskel zorientował się, że spotkał swoje Dziecko Niespodziankę.

Deidre uważała Wilka za swoje przeznaczenie, chciała nawiązać z nim bliższe relacje. Ten był zdystansowany w stosunku do niej, ale myślał, że jest jej coś winien. Pozostali wiedźmini odczuwali niepokój w jej obecności z powodu aury, jaką posiadała.

Dwa dni później pod warownię dotarł pościg wysłany z Caingorn, dodatkowo Merwin posiadał list żelazny od króla Henselta, przez co Wilki nie mogły po prostu przegonić intruzów. Nie wpuścili jednak Kaedweńczyków do Kaer Morhen.

Eskel udał się do pobliskiej kopalni, by oczyścić ją z kikimor. Tam spotkał go Geralt z Rivii. Biały Wilk zmusił przyjaciela do opowiedzenia mu o Deidre i klątwie. Eskel przyznał, że nie wie, co robić, bo szkoda mu dziewczyny, ale skoro sytuacja zaczęła dotyczyć wszystkich wiedźminów, nie może myśleć tylko o sobie.

Ostatecznie Wilki zebrały się przy brodzie, by wspólnie podjąć decyzję. Eskel po raz kolejny powiedział o swojej niepewności, uważał również, że nie powinien decydować, gdyż nie jest obiektywny w tej sprawie.

Poparcie Deidre

Geralt stwierdził, iż nie wolno oddawać Deidre czarodziejce. Aby umożliwić pokojowe rozwiązanie konfliktu, poradził przekonać księżniczkę do zrzeczenia się praw do tronu - w ten sposób Sabrina straciłaby sojusznika w postaci Merwina i podległych mu najemników. Wiedźmini przyznali mu rację, więc razem z Eskelem udał się do dziewczyny. Ta również zgodziła się na postawione warunki.

W obozie doszło do negocjacji, jednak Glevissig cały czas namawiała księcia do aresztowania siostry. Wściekła Deidre zaatakowała Eskela, rozcinając mu policzek, po czym pobiegła za czarodziejką do namiotu. Wywiązała się walka, podczas której zginął Merton Bringgs i jego najemnicy. Geralt pobiegł do namiotu Sabriny, a Lambert i Vesemir zajęli się leżącym na ziemi Eskelem.

Po przepędzeniu czarodziejki rodzeństwu udało się dojść do porozumienia.

Kilka lat później do Kaer Morhen został wysłany wielki kruk z wiadomością opatrzoną pieczęcią Caingorn. Eskel wyrzucił jednak pismo bez czytania go.

Neutralność

Geralt stwierdził, że wiedźmini powinni zachować neutralność. Eskel przyznał mu rację i postanowił sam porozmawiać z Deidre. Obaj udali się do twierdzy i wytłumaczyli jej, że nie chcą oddawać jej Sabrinie, ale muszą dbać o dobro Kaer Morhen. Dziewczyna uważała to za zdradę - wściekła się i zaatakowała Eskela sztyletem, po czym wezwała archespory i uciekła.

Po pokonaniu potworów Geralt sprawdził rany przyjaciela. Zrozumiał, że bez pomocy medycznej mężczyzna umrze za kilkanaście minut. Pobiegł więc do pozostałych wiedźminów. Vesemir oznajmił, że odbezpieczenie laboratorium zajmie co najmniej godzinę. Biały Wilk chciał więc biec do Sabriny, jednak ta przeteleportowała się do twierdzy, wyczuwając zmiany w aurze magicznej.

Czarodziejka zdenerwowała się, słysząc o ucieczce Deidre i chciała ją gonić, jednak Geralt poprosił ją, by najpierw uleczyła swoją magią Eskela. Kobieta nie widziała powodu, żeby pomagać rannemu, skoro to przez wiedźminów sytuacja rozwinęła się w ten sposób, ale Biały Wilk nalegał. Sabrina odpowiedziała, że Wilki muszą obiecać, iż nie będą się wtrącać.

Obietnica Neutralności

Wiedźmini zgodzili się, więc Glevissing wyleczyła Eskela, nie mogła jednak usunąć blizn. Mężczyzna nie zamierzał bronić swojej niespodzianki i również obiecał neutralność. Następnie zebrani wyprosili kobietę z warowni.

Chociaż Deidre przez dwa lata terroryzowała południowe Kaedwen, Wilki, zgodnie z danym słowem, nie reagowały. Dopiero interwencja Sabriny doprowadziła do śmierci dziewczyny.

Wiedźmini nie rozmawiali więcej o księżniczce Ademeyn, jednak w jakiś sposób o tych wydarzeniach dowiedział się bard Jaskier i ułożył o nich balladę o tytule Gorzkie, złe serca.

Odmowa Neutraności

Geralt stwierdził, że nie może podejmować takich decyzji za przyjaciela, skoro to z nim Deidre jest związana przeznaczeniem. Glevissig odparła, że wystarczy jej tylko neutralność, jednak spotkała się z kolejną odmową. Oznajmiła, że nie wierzy w przeznaczenie, a ryzykowanie życia dla ideologii jest głupie, ale mimo to pomoże Eskelowi. Nie planowała go zostawiać, po prostu chciała poznać przekonania wilków.

Blizn powstałych na twarzy wiedźmina nie udało się usunąć. Ten podziękował za pomoc, ale nie chciał pozostawać neutralny. Zrozumiał, że nie może się wyrzec przeznaczenia i był gotów ponieść tego konsekwencje. Następnie zebrani wyprosili kobietę z warowni.

Deidre przez dwa lata terroryzowała południowe Kaedwen, a za jej głowę wyznaczano coraz wyższe nagrody. W końcu została zabita przez Eskela, jednak ten nie zgłosił się po nagrodę, a ludzie zapamiętali tylko, że zabójca miał na twarzy straszną bliznę.

Wiedźmini nie rozmawiali więcej o księżniczce Ademeyn, jednak w jakiś sposób o tych wydarzeniach dowiedział się bard Jaskier i ułożył o nich balladę o tytule Gorzkie, złe serca.

Gry

Wiedźmin

Przebywał w Kaer Morhen podczas szkolenia Leo, nowego ucznia Vesemira. Ćwiczył z nim szermierkę.

Pewnego dnia udał się z mentorem do lasu na polowanie, jednak z powodu burzy musieli wrócić do warowni. Po drodze znaleźli nieprzytomnego Geralta. Załadowali go na wóz i zawieźli do twierdzy, gdzie Eskel wysłał Leo po Triss.

Dwa dni później, gdy twierdza została zaatakowana przez Salamandrę, razem z pozostałymi wiedźminami oraz czarodziejką walczył z przerazą, aby dać Geraltowi czas na otworzenie bramy na górny dziedziniec.

Uważał, że zebrani powinni się rozdzielić, aby powstrzymać Savollę z potworem oraz Javeda i Magistra plądrujących laboratorium.

Geralt pomaga Triss

Został z Vesemirem i Lambertem, by walczyć z przerazą. Udało im się ją pokonać.

Geralt pomaga Vesemirowi

Chciał pomóc Triss i pójść z nią do laboratorium, ale ta odmówiła. Wiedźmini wspólnie pokonali przerazę.

Po bitwie opowiedział Geraltowi o podstawach alchemii oraz o całości procesu wiedźmińskiego szkolenia. Nie był pewny, czy mutacja Leo byłaby możliwa przy pomocy Triss, ale zapewnił przyjaciela o zaufaniu do czarodziejki. Zapytany, dlaczego w takim razie nie pokazano jej mutagenów, opowiedział historię o Alfredzie Nablu, sugerując, że mimo dobrych intencji Merigold, wiedza ta mogłaby posłużyć do wytworzenia czegoś złego.

Zajmował się również patrolowaniem korytarzy twierdzy. Polecił Geraltowi porozmawiać z Lambertem o stylach walki, a gdy Biały Wilk wrócił do niego, zawalczył z nim na pięści w ramach treningu.

Brał udział w pogrzebie Leo. Kiedy zebrani zdecydowali o rozdzieleniu się, oznajmił, że wyrusza na zachód, gdyż tam ma kontakty.

Szlak

Przyjął zlecenie na samowiłę, ale okazało się, że zleceniodawca nie chciał jej śmierci. Mężczyzna został zaatakowany przez potworzycę i zakochał się w niej. Eskel odmówił wykonania zadania.

Podjął się również zabicia zeugla grasującego w lochach nieznanego miejsca, jednak napotkał tam bazyliszka. Potwór zjadł wcześniej małą dziewczynkę i przez to nie był w stanie obronić się przed wiedźminem.

Zimą 1274 roku razem z Lambertem i Vesemirem pomieszkiwał w Kaer Morhen. Najmłodszy wiedźmin próbował namówić mentora do zmiany miejsca zimowania, przez co ten opuścił warownię na miesiąc, zostawiając dwóch uczniów samych.

Uratował życie pewnemu rycerzowi, a w ramach nagrody skorzystał z Prawa Niespodzianki. Wojownikowi nie urodziło się dziecko, za to oźrebiła się klacz. Eskel otrzymał karego konia kaedweńskiej krwi, Wojsiłka.

Podjął się zabicia katakana, który atakował młode kobiety z wyższych warstw społecznych. Tropienie zajęło mu ponad rok, a podczas pierwszego starcia potwór zaskoczył go, gdyż był silniejszy i zwinniejszy niż inni przedstawiciele gatunku. Jego zleceniodawca wydał więc bal maskowy, zbierając okoliczną elitę. Eskel również brał w nim udział, a dzięki masce miał powodzenie u kobiet. Uzgodnił z alchemiczką, że podczas zabawy ta zażyje fisstech, grzybki oraz napije się wódki. Kiedy wampir napił się z niej, wiedźmin bez problemu pokonał go.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Eskel 3

Pojawił się we śnie Geralta, gdzie ćwiczył szermierkę w parze z Lambertem. Później, razem z resztą zebranych, został zamrożony przez magię Dzikiego Gonu.

Przebywał w Kaer Morhen, kiedy do twierdzy przybyła Yennefer z zamiarem zdjęcia klątwy z Umy. Czarodziejka potrzebowała płynu rdzeniowego widłogona, więc Eskel rozpoczął polowanie. Rozbił obozowisko w pobliskim lesie i zostawił tam swojego konia, a następnie zabrał ze sobą kozę w postaci przynęty. Przywiązał zwierzę do gałęzi, a sam ukrył się w zaroślach.

Dzwoneczka odnalazł jednak Geralt. Wiedźmini przywitali się, a podczas rozmowy usłyszeli nadlatującego widłogona. Podczas walki potwór uciekł do swojego leża, a tam został zabity. Geralt zajął się pozyskiwaniem płynu rdzeniowego, a Eskel powiedział mu o swoich obawach co do intencji Yennefer. Po wyjściu z pieczary wiedźmin zaproponował Białemu Wilkowi konny wyścig do Kaer Morhen.

W twierdzy dokonywał sekcji zwłok zabitego katakana. Ponownie dołączył do niego Geralt. Podczas rozmowy wyjaśnił, że chciałby opracować metodę rozpoznawania wieku tych potworów po ich śladach, aby w przyszłości nie być zaskoczonym przez dojrzałego osobnika.

Był obecny w głównej sali warowni, gdzie czarodziejka próbowała rozpocząć proces zdejmowania klątwy, jednak przeszkodził jej Vesemir. Mężczyzna zabrał Umę ze sobą, zostawiając pozostałych w twierdzy. Wiedźmini postanowili wspólnie pić i rozmawiać. Po północy zapytali Yennefer o jej plany w stosunku do zdejmowania klątwy. Eskel nie wściekł się, słysząc o Próbie Traw, ale wytłumaczył, że przez to musieliby przemyśleć, co zrobić ze swoimi sekretami oraz zaniechanym przyjmowaniem uczniów.

Po odejściu Yennefer wiedźmini, zamiast zwykłego alkoholu, zaczęli spożywać „Mordownię” - mieszankę spirytusu i Białej Mewy. Eskel został odesłany do kuchni po więcej wódki, ale, zamiast tam, wyszedł na zewnątrz, gdzie zasnął. Znaleźli go pijani Geralt i Lambert, po czym we trzech postanowili za pomocą megaskopu zaprosić do siebie inne czarodziejki. Przebrali się w ubrania Yennefer, jednak wypowiedziane przez Białego Wilka zaklęcie skontaktowało ich z hierarchą Hemmelfartem. Hałas obudził czarodziejkę, a ta nakazała im zakończyć zabawę.

Podczas zdejmowania klątwy z Umy  Eskel zdezynfekował potrzebne narzędzia. Kiedy stworzenie zwymiotowało na Yennefer, chciał wyczyścić czarodziejce ubranie, a także, razem z Geraltem, wycierał podłogę. Zastanawiał się wtedy, co by się stało, gdyby w Umę była zaklęta Ciri.

Po odczarowaniu Avallac'ha, podobnie jak pozostałe Wilki, zdecydował się bronić odnalezionej Jaskółki w warowni.

Obecność Letho i Roche’a lub brak Letho

Przed bitwą z Dzikim Gonem medytował przed wejściem do budynku twierdzy.

Wziął udział w bitwie w Kaer Morhen, miał otworzyć wejście na górny dziedziniec. Został jednak zaatakowany przez Caranthira - początkowo walka była wyrównana, jednak elf, wspomagając się magią, pokonał wiedźmina. Na pomoc przybiegła jednak Ciri, po czym czarodziej wycofał się, słysząc sygnał od dowódcy. Eskel i Jaskółka wspólnie pokonali pozostałych wojowników Gonu i otworzyli bramę.

Ostatecznie wiedźmin, podobnie jak większość obrońców, został zamrożony przez czar Caranthira.

Był obecny na pogrzebie Vesemira. Uważał, że Kaer Morhen zmieni się bez niego i nie ma sensu już do niego wracać. Postanowił udać się do Dolnej Marchii, bez względu na prośby o pozostanie.

Dane z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon

Tw3 journal eskel

Pod wieloma względami Eskel i Geralt byli dla siebie jak bracia. Ponoć byli w tym samym wieku, a ich przyjaźń sięgała czasów szkolenia w Kaer Morhen. Przetrwali wstępną selekcję, mordercze Zmiany oraz Próbę Traw. Wspólnie znosili trudy treningu na Mordowni - wiedźmińskim torze przeszkód.

Nieraz dostawali w skórę od Vesemira za wspólne chłopięce wygłupy. Gdy dorośli, ruszyli na szlak osobno, ale często spotykali się w Wiedźmińskim Siedliszczu, by wspólnie przezimować, opić sukcesy i wspomnieć poległych kamratów.

Choć Eskel nie zyskał takiego rozgłosu jak Geralt, dorównywał mu doświadczeniem, a przyjęte zlecenia wypełniał rzetelnie. Walcząc z bestiami nieraz ocierał się o śmierć, jednak paskudne blizny, które szpeciły jego twarz, nie były pamiątką po szponach potwora. Zostawiło je ostrze Deidre Ademeyn, jego nieprzewidywalnego „dziecka–niespodzianki”.

Być może ze względu na własne doświadczenia, a może z innych przyczyn Eskel nie przepadał na Yennefer. Jako dobry przyjaciel starał się jednak, żeby uprzedzenia do czarodziejki nie miały wpływu na jego relacje z Geraltem.

Eskel brał czynny udział w obronie Kaer Morhen, gdzie, mimo nierównych szans, stawał dzielnie przeciw jednemu ze straszliwych generałów Dzikiego Gonu.

Po śmierci Vesemira to na nim spoczęła odpowiedzialność za trzymanie pieczy nad wiedźmińską siedzibą , zdecydował się jednak opuścić wiedźmińskie siedliszcze i wyruszył do Dolnej Marchii.

Zadania

  • Ażeby Widłogona zwabić
  • Nie ma jak w domu
  • Va Fail Elaine
  • Bitwa w Kaer Mohren
  • Krajobraz po bitwie

Dane z książek Sapkowskiego

Ciri spojrzała w górę na jego twarz, i z trudem stłumiła krzyk przestrachu. To nie był człowiek. Chociaż stał na dwóch nogach, chociaż pachniał potem i dymem, chociaż nosił normalne ludzkie odzienie, to nie był człowiek. Żaden człowiek, pomyślała, nie może mieć takiej twarzy.
(...)
Zobaczyła, że to jednak człowiek, że ma całkiem normalną ludzką twarz, tyle że zniekształconą długą, brzydką, półokrągłą blizną biegnącą od kącika ust przez cały policzek, aż do ucha.


Krew elfów, str. 40

Obok Geralta stał Eskel, podobny do Wilka jak brat, jeśli nie liczyć koloru włosów i długiej blizny zniekształcającej policzek.


Krew elfów, str. 53

W sposób najmniej oczekiwany zachował się Eskel, który wstał, podszedł do czarodziejki, pochylając się nisko ujął dłoń i pocałował z szacunkiem. Szybko cofnęła rękę. Nie dlatego, by demonstrować złość i rozdrażnienie, ale przerwać przyjemną, przenikającą na wskroś wibrację, wywołaną przez dotknięcie wiedźmina. Eskel emanował silnie. Silniej niż Geralt.


Krew elfów, str. 69
Ponownie widziano Triss Merigold i wiedźmina Eskela z Kaer Morhen, czule objętych, przemykających chyłkiem do altany w parku"
Coś się kończy, coś się zaczyna, str. ??


Dane z pozostałych źródeł

  • W serialu the witcher w postać Eskela wcielił się Thue Ersted Rasmussen,
  • W grach głosu użycza mu Piotr Warszawski, a w audiobookach Dariusz Wnuk.

Ciekawostki i inne Informacje

  • W grze Wiedźmin 3: Dziki Gon ma konia o imieniu Wojsiłek (koń), z którym jest związany przeznaczeniem,
  • W grze Wiedźmin 3: Dziki Gon Eskel podczas wiedźmińskiej popijawy wyznaje, że przespał się z sukkubem i zażywał fisstech,
  • Jest bohaterem książki "O bazyliszkach i kuroliszkach słów kilkoro", sprzedawanej przez księgarza w Novigradzie,
  • Eskel jest jedynym wiedźminem który przeżywa wydarzenia Dzikiego Gonu bez względu na wybory dokonane przez gracza,
  • Prawdopodobnie zazdrościł Geraltowi sposobu w jaki potoczyło się jego życie. W grze Wiedźmin 3: Dziki Gon przyznaje, że żyje "od utopca do utopca", bo nie każdy poluje na smoki, spotyka się z królami i sypia z czarodziejkami, a popijanie szampanem kawioru musi być bardzo ciężkim zajęciem,
  • Przyjaźni się też z Lambertem,
  • Pojawia się w pożegnaniu białego wilka na ślubie Geralta i Yennefer.

Galeria

Wiedźmin (gra komputerowa)

Wiedźmin 3 Dziki Gon

Wiedźmin Pożegnanie Białego Wilka

Gwint

Inne