Wiedźmińska Wiki

Przenieśliśmy się! Gamepedia połączyła siły z Fandomem, w rezultacie czego ta wiki została połączona ze swoim odpowiednikiem na Fandomie. Wiki została zarchiwizowana; prosimy czytelników oraz edytorów o przeniesienie się na połączoną wiki na Fandomie. Kliknij, aby przejść do nowej wiki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wiedźmińska Wiki
To hasło częściowo lub w całości napisano w języku angielskim. Jeśli możesz, przetłumacz je.
"Klątwa Krwi"
Blood curse screen1
Szczegóły
Akt(y)
Akt Drugi
Lokacje
Obóz Kaedwen
Miejsce kaźni Sabriny Glevissig
Zleca
Detmold
Powiązane zadania
Zbłąkane owieczki

Klątwa Krwi is a quest in Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Opis przejścia[]

Uwaga! W dalszej części artykułu znajdują się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.


Visiting the site[]

When you visit the site there will be numerous things to look at but you should inspect the wheel to get the nail and the altar to get the note and the square coin.

Meeting the Visionary[]

If you keep running along the wooden pickets you will come across a few Rotfiends and three corpses for "Zlecenie na zgnilce". After you finish killing them and lighting the bodies hug the left wall until you see a path to a cottage. The harpies here should have infinite spawn, so you should just run past them and towards the house, where you will see the visionary. There you have the option of bribing him or joining his cult. The latter should be better as you get to kill an Krabopająk and a few Endriagas for XP. To do the ritual he tells you to do, you must go to the area and meditate till it's between midnight and dusk. Then, drink the potion and you will proceed to see a funny cutscene.

Going to Vergen[]

You can essentially keep running straight until you see a blue mist. Use your medallion and an orb will appear leading you out of the battlefield. Avoid fighting and you can get out quickly. Eventually there will be a fork in the road, where you will take the left and a cutscene will trigger and you will reach Vergen if you continue on that same path.

Obtaining the spearhead[]

Saskia will tell you that Skalen Burdon has the Grot włóczni. To get it you only need to defeat him in a game of dice poker. You have the option of playing him again to win additional items.

After Vergen[]

Pixie ringPetrified breadBlack candlesGoat skullScorched treeRaven's corpseSour milk in a stone bowlTw2 questitem goatdiagram

Diagram from Dethmold's Grimoire

Tw2 screenshot bloodcurse

Geralt directing the king through the path

Tw2 screenshot bloodcurse2

The king inside the fully drawn circle

To lift the king's curse talk to Henselt then proceed to the Miejsce kaźni Sabriny Glevissig. Once there, Henselt will direct you to the spot from which he watched the exection. This site gives Geralt a good view of the execution site. In the next scene you'll need to direct Henselt as he walks the path illustrated on the image of the goat skull found in Grimuar Detmolda. The path he takes should be a traversal of the path without visiting the same vertex twice.

Ritual Order (the most elegant traversal)

  1. petrified bread
  2. black candles
  3. goat skull
  4. scorched tree
  5. raven corpse
  6. sour milk in stone bowl
  7. pixie circle

Given that Henselt begins while standing in the pixie ring (mushrooms), he can also use the reverse of the above traversal.

  1. sour milk in stone bowl
  2. raven corpse
  3. scorched tree
  4. goat skull
  5. black candles
  6. petrified bread
  7. pixie ring

After the rune has been drawn. Ask the king to scribe a circle around the whole rune, then tell him to stay inside the protective circle where you will be able to cast Igni using LMB to light the pyre in the center.

After a cutscene, you will have to kill a number of wraiths (probably 9 or so) after which the king will stab Sabrina's ghost with spear and trigger another cutscene. Note that running out of the ring while fighting the wraiths will cause your vitality to drop. The king invites you to his tent for a drink. When you arrive the king informs you about Temeria's inheritance problem with no direct heir to the throne except Foltest's sister's child. Assassins arrive to kill the king during dialogue, so be ready for another battle before meeting the King.

Dziennik[]

W owym czasie król Henselt cierpiał na przykrą dolegliwość. Został mianowicie przeklęty przez czarodziejkę Sabrinę Glevissig, którą kazał stracić za błędy w sztuce magicznej. Wiedźmini są ekspertami od klątw i potrafią je zdejmować, ale nawet oni potrzebują wskazówek. Geralt udał się na pogorzelisko po stosie – miejsce kaźni Sabriny. W celu odczynienia klątwy musiał poznać dokładny przebieg egzekucji i odtworzyć ją z użyciem jakiegoś przedmiotu bezpośrednio związanego z wydarzeniem.
Zapoznanie się ze śladami w miejscu kaźni Sabriny pozostawiło wiedźmina z serią pytań bez odpowiedzi. Geralt uznał, że najlepszym źródłem informacji będą żołnierze czuwających przy kręgu i jął ich wypytywać.
Geralt podjął trop i niczym ogar z królewskiej psiarni dążył ku rozwiązaniu. Gdy okazało się, że na wzgórzach na wschód od obozowiska mieszka Natchniony, człowiek zafascynowany czarodziejką, która tak podle skończyła, wiedźmin przeczuwał, że z pewnością dowie się czegoś, o czym nie powiedział mu król.
Na miejscu egzekucji Sabriny Geralt spotkał zaginionych żołnierzy, o których wspominał Zyvik – solidnie wystraszonych, ale całych. Co ważniejsze jednak, zbadał ślady i odkrył, że pozostałości po czarodziejce cieszą się sporym wzięciem. Według żołnierzy szczątki ze stosu zbierał sprzedawca relikwii handlujący nieopodal kantyny. Wasze domysły są słusznie – zmarła czarodziejka już stawała się obiektem kultu.
Usłyszawszy o Natchnionym i o sprzedawcy relikwii, Geralt musiał zdecydować, do którego z nich powinien skierować pierwsze kroki.
Na pytanie o świętą Sabrinę sprzedawca odburknął, że jest to konik Natchnionego. Chcąc nie chcąc Geralt musiał udać się do pustelnika.
Nareszcie wiedźminowi udało się spełnić wszystkie oczekiwania Natchnionego. Pustelnik zgodził się porozmawiać z naszym bohaterem o Sabrinie Glevissig, jej męczeństwie i wydarzeniach, które nastąpiły po egzekucji.
Okazało się, że przy śmierci czarodziejki obecny był pewien litościwy żołnierz, który skrócił męki torturowanej. Tamto wydarzenie odmieniło go, więc zdezerterował z armii i zaczął głosić świętość Glevissig. Włócznia, którą dobił Sabrinę, jako przedmiot mocy miała kluczowe znaczenie dla sprawy. Wiedźmin musiał ją zdobyć, a że trafił na świetne źródło informacji o kulcie czarodziejki, postanowił zaczerpnąć jeszcze więcej z tej krynicy mądrości.
Zdaniem Natchnionego włócznia znajdowała się w posiadaniu sprzedawcy relikwii. Geralt udał się do kantyny, gdzie handlarz prowadził swój interes.
Sprzedawca relikwii, zagajony na temat włóczni, kręcił jak koń w kieracie. Jako człowiek interesu nie chciał wyjawić tajemnicy za darmo.
I guzik, włócznia trafiła do Iorwetha, czyli do Vergen, miasteczka za upiorną mgłą. Droga przez pobojowisko była śmiertelnie groźna nawet dla wiedźmina. Przy królu obozował jednak człowiek, który udowodnił, że potrafi chronić przed złą aurą klątwy. Był nim czarodziej Detmold.
Doradca Henseelta doradził Geraltowi jak przejść przez upiorne pobojowisko. Uzbrojony w amulet do odpędzania upiorów i białą flagę do posłowania, Geralt powędrował przez mgłę do Vergen. Miał nadzieję odszukać Iorwetha, gdyż wedle słów sprzedawcy relikwii przywódca Scoia'tael był aktualnym właścicielem grotu z włóczni Yahona.
Po drodze Geralt zgarnął Zoltana i samowtór weszli w upiorną mgłę, w samo serce bitwy duchów. Gdyby nie podarunek od Detmolda, kto wie, może zostaliby tam na zawsze? Otoczeni przez upiory brnęli w stronę Vergen, kierując się wskazaniami amuletu.
Geralt i Zoltan wydostali się w końcu z upiornej z mgły. I wpadli z deszczu pod rynnę, gdyż nieopodal Vergen natknęli się na grupę Scoia'tael. Spotkanie skończyłoby się tragicznie, jednak Zoltan zdołał przemówić do rozsądku krewkim elfom. Geralt dowiedział się, że bramy do miasta są zamknięte. O tym, kto wejdzie do Vergen, decydowali strażnicy z nocnej warty.
Na nocnej warcie stał zaś stary druh Geralta i Zoltana, Yarpen Zigrin oraz Skalen Burdon, siostrzeniec starosty Vergen. Wiedźmin dowiedział się, że Saskia właśnie obraduje z ważnymi osobistościami i nie ma sposobu, żeby z nią porozmawiać. Okazało się jednak, że Geralt może zdobyć sztandar Burej Chorągwi i miecz dowódcy, nie zamieniając ze Smokobójczynią ani słowa. Grot włóczni Yahona pozostawał póki co poza jego zasięgiem, bowiem jego właścicielem był Iorweth, jednak wiedźmin przypuszczał, że w taki czy inny sposób trafi w jego ręce. Zoltan zobowiązał się zdobyć miecz samojeden i umówił się z Geraltem w tajnym podziemnym przejściu do Vergen. Geralt mógł więc iść na umówione miejsce i czekać na krasnoluda lub wyruszyć na poszukiwanie pozostałych przedmiotów.
Po stronie Vergen Geralt przeżył rozmaite przygody: pod ziemią i na ziemi, smutne i wesołe. Zwiedził szmat kraju, a ubaw miał po pachy. Szkoda, że brama do Vergen była dla niego zamknięta i nie mógł odwiedzić słynnego Zamtuzu pod Turkusowymi Barchanami, o którym tyle śpiewają bardowie. Nie mniej jednak wycieczka była owocna – nasz bohater zgromadził wszystkie przedmioty, po które się wyprawił, a w szczególności grot włóczni Yahona, który należało niezwłocznie zanieść królowi Henseltowi.
Wracając do króla Henselta, Geralt ponownie musiał przejść przez upiorną mgłę. Zewsząd otaczały go walczące upiory. Na szczęście amulet działał i kierował wiedźmina w dobrą stronę. Jednak droga przez pobojowisko nie była łatwa.
Po raz kolejny – i nie ostatni – wiedźmin musiał przejść przez upiorną mgłę. Również tym razem wyszedł cało z przeprawy przez przeklęte pobojowisko. Gdy tylko złapał drugi oddech, upewnił się, że nie zgubił grotu włóczni i pośpieszył do króla Henselta.
Król ucieszył się, ponieważ Sabrina obrzydła mu jeszcze za życia, a po jej gwałtownej śmierci znienawidził czarodziejkę jeszcze bardziej. Już-zaraz chciał zatrzeć po niej wszelki ślad, odprawiając egzorcyzm na miejscu kaźni. Geralt ruszył więc na pogorzelisko po stosie czarodziejki.
Wiedźmin nigdy nie postępuje lekkomyślnie, gdy wykonuje swoją pracę. Zanim egzorcyzm się rozpoczął, Geralt przeczesał okolicę wzdłuż i wszerz. Ponieważ wciąż miał wątpliwości, postanowił obejrzeć teren z wysokości wzgórza.
Przed Geraltem stanęło nie lada zadanie – miał pokierować Henseltem tak, by król narysował magiczne runy wokół kręgu Sabriny, zgodnie z ilustracją w grimuarze Detmolda. Henselt ni w ząb nie znał się na magii i rytuałach, na dodatek był humorzasty i niezdarny, a zadanie wymagało precyzji. Wiedźmin wolałby pewnie odganiać ducha Sabriny ścierką, niż męczyć się z Henseltem i runami, ale skoro powiedziało się"a", trzeba powiedzieć"b".
Gdy wszystko miał jak na dłoni, kazał Henseltowi usypać runy magicznym proszkiem. Gdy król wykonał polecenie, wypalił je Znakiem Igni.
Rytuał powiódł się. Zgromadzeni ujrzeli ducha Sabriny Glevissig. Henselt mógł już przystąpić do egzorcyzmu. Aby odesłać przepełnionego nienawiścią upiora w zaświaty, musiał przebić go włócznią-reliktem i w ten sposób symbolicznie zadośćuczynić cierpieniom czarodziejki.
Henselt egzorcyzmował, a Geralt sprawnie odpierał ataki upiorów ciągnących na miejsce kaźni jak ćmy do świecy. Udało się – Sabrina po raz drugi opuściła ten padół łez w wielkim stylu, ale tym razem jej klątwa nie miały mocy. Jednakowoż słuchając miotającego się w gniewie upiora, wiedźmin rozróżnił słowa przepowiedni. A ponieważ przekleństw upiorów zwyczajnie się nie lekceważy, nasz bohater uznał, że informacje przydadzą mu się w śledztwie dotyczącym spisku wymierzonego w Henselta.
Egzorcyzmy skończyły się szczęśliwie i dla króla, i dla wiedźmina. Geralt dokonał czynu, o którym dzisiaj układa się pieśni. Henselt rzecz jasna był zadowolony, ale jeśli sądzicie, że rzucił się wiedźminowi na szyję i obcałował, drapiąc przy tym szczeciniastą brodą, to tkwicie w błędzie. Władca Keadwen nie należał do tych, którzy okazują wdzięczność wylewnie. Nie mniej jednak Geralt został zaproszony na prywatną audiencję do monarchy.
Tutaj koniec znacznych szczegółów fabuły.

Bugs[]

  • Occasionally, the game crashes to desktop after speaking with Henselt in his tent. Meditating till midnight fixes it. This bug was later fixed in one of the patches: now the guards just block the entrance to Henselt's tent if you try to visit him after the ritual during day.
  • Occasionally, after lifting the curse meditation will stop working permanently.
  • XBox 360: There is also a glitch when talking to the visionary out of order. This glitch so far has not been fixed
    • When starting this quest, stick to the left-most side of the camp; you'll have to avoid the fight with the Sorcerer and his guards. If you take the left path, you'll see three guards fighting several rotfiends. After killing the rotfiends, the guards will speak to you telling you to take their coins to the visionary; continue down this path and you'll get to the visionary's cottage, and the conversation should go as planned.

Filmy[]

Galeria[]