Korona - znana też jako Korona Novigradzka. Korona jest jednostką monetarną, obowiązującą m.in. w Redanii, Brugge i Cidaris.
Dane z książek Sapkowskiego[]
Do potwora było ze staje, albo i więcej nawet, ale on tylko z dala pojrzał i od razu mówi, że to jest mantikora wyjątkiem wielga i że ubije ją, jak mu dwieście koron zapłacą.
(...)
Na to podeszli kupce i nuże wiedźmina ugadywać, tak i siak, że ściepkę zrobią i sto koron mu dadzą.
(...)
A kupce widać bojali się, że wiedźmin takoż rozsierdzi się i precz ruszy, bo ugodzili się na sto pięćdziesiąt.
— Czas pogardy, str. 15
- Najwyższy czas - kiwnął głową Codringher, głaszcząc kota, który wyprężył się i zamruczał głośno, wbijając mu pazury w kolano. - I załatwiajmy te rzeczy zgodnie z hierarchią ich ważności. Recz pierwsza: moje honorarium, kolego wiedźminie, wynosi dwieście pięćdziesiąt novigradzkich koron. Dysponujesz taką kwotą, czy też może zaliczasz się do mających kłopoty biedaków?
— Czas pogardy, str. 20
- Ile teraz płaci się rocznie czesnego w szkole w Aretuzie?
Ciri nadstawiła uszu.
- Tysiąc dwieście novigradzkich koron - powiedział Giancardi. - Dla nowej adeptki dochodzi immatrykulacja, coś koło dwustu.
- Podrożało, cholera.
- Wszystko podrożało. Adeptkom niczego się nie żałuje, żyją w Aretuzie jak królewny. A z nich żyje połowa miasta, krawcy, szewcy, cukiernicy, dostawcy...
— Czas pogardy, str. 61