Wiedźmińska Wiki

Przenieśliśmy się! Gamepedia połączyła siły z Fandomem, w rezultacie czego ta wiki została połączona ze swoim odpowiednikiem na Fandomie. Wiki została zarchiwizowana; prosimy czytelników oraz edytorów o przeniesienie się na połączoną wiki na Fandomie. Kliknij, aby przejść do nowej wiki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wiedźmińska Wiki
Advertisement

Korporacja bądź Gildia Handlowa - potężna organizacja handlowa mająca wpływ na politykę w Cesarstwie. Jej symbolem jest otoczona płomieniami gwiazda wpisana w trójkąt, noszony przez jej członków na szyji w formie naszyjnika.

II Wojna Nilfgaardu z Nordlingami blokowała transakcje handlowe, co przynosiło straty nie tylko pojedynczym kupcom, ale także Gildii. Jej czołowym członkiem był Berengar Leuvaarden, który nakłonił zbuntowanych książąt do sabotażu w dowodzonych przez nich armiami "Zachód" i "Wschód". Zdradził też współspiskowców planujących obalenie cesarza, za co otrzymał od Emhyra var Emreisa stanowisko specjalnego wysłannika cesarskiego na obrady w Cintrze. Mógł on wtedy korzystnie dla Gildii wpływać na zapisy aktu pokojowego. Według niego, Korporacja będzie faktycznie rządziła w świecie po zawarciu pokoju.

Jednym z członków Gildii był także Hotsporn. Zawarł umowę ze Szczurami i kilkoma innymi bandyckimi szajkami, dzięki której nie napadali oni na kupców Korporacji.

W grze Shilard Fitz-Oesterlen, nilfgaardzki wysłannik, nosi na szyi naszyjnik tejże organizacji, co wskazuje na to, że za namową Leuvaardena dołączył do Korporacji.

Znani członkowie[]

Dane z książek Sapkowskiego[]

- Cesarze przemijają - wycedził Leuvaarden. - A korporacje trwają. I przetrwają. Ale to truizm. Obawy pana barona rozumiem. Pan baron może być pewny, że wykonuję rozkaz wydany przez cesarza. Mający na celu dobro i interes cesarstwa. Wydany, nie przeczę, skutkiem rad, jakich udzieliła cesarzowi pewna korporacja.

Wysłannik rozchylił kołnierz i koszulę, demonstrując złoty medalion, na którym wyobrażona była otoczona płomieniami gwiazda wpisana w trójkąt.
- Ładna ozdoba - Shilard z uśmiechem i lekkim ukłonem potwierdził, że pojął. - Mam świadomość, że bardzo droga... I elitarna... Czy można ją gdzieś kupić?

- Nie - zaprzeczył z naciskiem Berengar Leuvaarden. - Trzeba sobie na nią zasłużyć.

Pani Jeziora, str.
Advertisement