"Ten stary skrawek wydaje się wyrwany z jakiejś książki religijnej."
Zawartość[]
Legenda o świętym Grzegorzu
I odezwał się św. Anzelm tymi słowy: święty Grzegorz był inkwizytorem, zabili go heretycy, chcący pomścić swych bloźnich, których grzeszne ciała Święty wypalił Wiecznym Ogniem. Przyszli do świątyni, gdzie czekal na nich Grzegorz zbrojny w słowo wiary i topór zwany Tnijmiesem! Mówiono, ze dwakroc tlum atakowal Świętego niczym wicher srogi, ale ten się nie ugial! Wówczas Święty, litanie wyspiewujac, Wieczny Ogien przyzwal i sploneli na popiól heretycy podli, a Grzegorz drzwi do świątyni zamknal gdzie chwile potem skonal od ran.