Tir ná Lia - stolica państwa Aen Elle, rządzona przez Auberona Muircetacha.
Ważniejsze budynki i miejsca[]
Ważniejsi mieszkańcy[]
Dane z książek Sapkowskiego[]
Dotyczące opisu
Zza gałęzi wierzb płaczących, spływających ku wodzie niczym zielone kurtyny, Ciri zobaczyła pałace. Nigdy w życiu nie widziała niczego podobnego. Pałace, choć wykonane z marmuru i alabastru, były ażurowe jak altany, wydawały się tak delikatne, ulotne i zwiewne, jakby to nie były budynki, ale zjawy budynków. Ciri w każdej chwili oczekiwała, że powieje wiatr, a pałacyki znikną razem z unoszącym się z rzeki oparem. Ale gdy wiatr powiał, gdy opar znikł, gdy poruszyły się gałązki wierzb i zmarszczyła się rzeka, pałacyki nie znikły i znikać nie myślały. Zyskiwały tylko na urodzie.
— Pani Jeziora, str. 163
Im byli bliżej, tym piękno tego miejsca silniej chwytało za serce, mocniej ściskało gardło, sprawiało, że łzy gromadziły się w kącikach oczu. Ciri patrzyła na fontanny, na mozaiki i terakoty, na rzeźby i pomniki. Na ażurowe konstrukcje, których przeznaczenia nie pojmowała. I na takie, co do których była pewna, że nie służyły niczemu. Prócz estetyki i harmonii.
— Pani Jeziora, str. 163-164
Na mostach i tarasach, w alejkach i perystylach, na balkonach i krużgankach widziała przechodzących się długowłosych elfów w obcisłych kubrakach i krótkich płaszczach, haftowanych w w fantazyjne liściaste motywy.
— Pani Jeziora, str. 164
Była infantką królewskiej krwi, w pałacach się wychowała. Ale takich marmurów i malachitów, takich stiuków, posadzek, mozaik, luster i kandelabrów nie widziała nigdy.
— Pani Jeziora, str. 164