Wieża Maga - stara, wysoka, kamienna wieża; tajemnicza budowla znajdująca się na bagnach nieopodal Wyzimy, niepasująca do otoczenia. Podobno żył tam mag Alzur, eksperymentując i zajmując się magią. Przeżył tam swą miłość. Wybudował kilka wież, lecz podmokłe tereny nie sprzyjały tamtejszym budowlom. Ta ostatnia zaopatrzona była w różne zabezpieczenia (golem i obeliski). Prawdopodobnie kryje w sobie niezwykle cenne tajemnice. Niestety, została przez swojego twórcę zamknięta i nikt nie potrafi jej otworzyć. Jej drzwi są zawarte na głucho, a wokół panuje niepokojąca cisza, jak gdyby nawet ptaki wyczuwały dziwną aurę tego miejsca.
Jedna z ciekawszych lokacji w Wiedźminie. Owiana tajemnicą, nawet ceglarze nie dużo o niej wiedzą.
Mieszkający w Wyzimie Klasztornej alchemik Kalkstein zleca wiedźminowi Geraltowi z Rivii niezwykłe zadanie, polegające na otwarciu zapieczętowanej przez jej twórcę budowli. Aby drzwi tajemniczej wieży stanęły otworem należy zebrać i umieścić w odpowiednich obeliskach dziesięć sefir[1]. Pierwszą z nich otrzymuje od zleceniodawcy, w zdobyciu reszty pomogą mu dwie trudno dostępne księgi:
- książka Bramy tajemnicy opowiada o magu, który zbudował wieżę na bagnach. Aby postawić budowlę na mokradłach, czarodziej musiał ujarzmić żywioł ziemi i zabezpieczyć wieżę czarami. Zgłębiając tajniki magii, igrał z siłami natury. Zdrada ze strony ukochanej lub magiczny kataklizm doprowadziły do katastrofy. Mag zginął, a wszystkie jego prace zostały zamknięte w zabezpieczonej wieży.
- księga Ain Soph Aur w zawikłany sposób uczy, gdzie szukać sefir, czyli kamieni, które pozwolą otworzyć wieżę na bagnach. Pierwszą można otrzymać od osoby mądrej. Drugą odnajduje się wraz z wolnością. Trzecia znajduje się w posiadaniu osoby bogatej, czwarta - miłosiernej. Kolejne trzy sefiry zdobywa się dzięki ofierze i modlitwie; strzegą ich dziewczyna, matka i starucha. Ósma sefira jest ukryta pod ziemią, na bagnach; strzeże jej śmierć. Dziewiątą trzeba zdobyć w walce z jej strażnikiem, dziesiąta zaś będzie nagrodą za wytrwałe poszukiwanie prawdy.